wtorek, 28 sierpnia 2018

Łauma - smakoszka dziecięcego mięsa

Łauma

Mitologia słowiańska wciąż jest mało znana przeciętnemu zjadaczowi chleba. Traktowana po macoszemu, w przeciwieństwie do greckiej czy rzymskiej, powoli przebija się do masowej świadomości. Za sprawą chociażby serii gier komputerowych z wiedźminem Geraltem w roli głównej, która ze słowiańskich podań czerpie całymi garściami, ale także dzięki mniejszym projektom jak chociażby komiksowi Łauma Karola Kalinowskiego zmienia się to na lepsze.

Warszawska rodzina w wyniku bardzo przykrych okoliczności przeprowadza się na wieś. Seniorka rodu umiera w tajemniczych okolicznościach pozostawiając po sobie stare domostwo i małego przyjaciela mieszkającego pod kredensem. Rezolutna Dorotka, ukochana wnuczka zmarłej, przez sąsiadki nazywanej szeptuchą, powoli poznaje tajemnice skrywane przez leśne ostępy. Wkrótce natrafia na śmiertelne niebezpieczeństwo w postaci diabolicznej Łaumy.

Tak pokrótce rysuje się fabuła komiksu Karola Kalinowskiego, który w wyjątkowo sympatycznej formie przedstawia czytelnikowi opowieść ciepłą i zabawną, niepozbawioną nostalgii i ważnych tematów. Humor jakim operuje autor trafia w sedno, a nienachalna forma, oszczędny rysunek sprawia, że sens historii nie gubi się w natłoku bodźców.  Dorotka poznaje słowiańskich bożków i boginki, jej nowi towarzysze, zapominani przez świat, wciąż obserwują zmieniającą się rzeczywistość.  Śmierć, wspomnienie przodków, dawnych obyczajów, ale także przyjaźń i miłość to wszystko jest esencją przygód Dorotki i jej nowych kompanów. Mała, mądra rzecz, polecam!

INFO
Autor scenariusza i rysunków: Karol "KaeReL" Kalinowski
Tytuł: "Łauma"
Wyd.: Kultura Gniewu, Warszawa 2017 (wydanie IV)
Il.str.: 76
Cena: 24,90 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebezpieczne sny

Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...