czwartek, 11 października 2018

Wampiry Tadeusza Baranowskiego

"Bezdomne wampiry o zmroku"

Wampiry są bardzo różne. Jest kultowy i przerażający hrabia Dracula, jest też powabna Bella i błyszczący Edward czy  męczący bohaterowie  Pamiętników wampirów - Elena, Damon i Stefan. Jest też Szlurp i Burp tytułowe Bezdomne wampiry o zmroku z komiksu Tadeusza Baranowskiego.

Bezdomne wampiry o zmroku to zbiór krótkich komiksowych historyjek publikowanych w latach '80 XX wieku na łamach polskich czasopism "Na przełaj", "Super Boom!" czy belgijskiego "Tintin". Dostajemy także nowsze historyjki wydane w 2009 roku. Poznajemy w nich duet sympatycznych wampirów zmagających się z trudną codziennością. Sprawy przyziemne jak poszukiwanie odpowiedniego miejsca na nocleg, kolejnego, krwistego posiłku przeplatają się ze sprawami poważniejszymi - zgodzenie odpowiedniej gosposi czy ocalenie skóry przed namolnym łowcą wampirów, to niebłahe problemy. Wampiry Baranowskiego (nie)żyjące w Polsylwanii to wyjątkowo pechowe istoty. Nie dość, że ich (nie)życie przepełnione jest niefortunnymi zbiegami okoliczności to jeszcze muszą zmagać się z przemianami ustrojowymi, z gospodarką rynkową. Porzucenie znajomych, krwistoczerwonych sztandarów jakie niegdyś powiewały nad ich ojczyzną dodatkowo przypomina o nieuchronności zmian. Ich egzystencja nacechowana jest specyficznym poczuciem humoru, a postacie takie jak doktor, baron Franek Sztajn czy profesor Fritzmachowski, będące nawiązaniem do kultowych bohaterów klastycznych powieści grozy, to ujmujące mrugnięcie okiem do czytelnika będącego miłośnikiem tematu.

Tadeusz Baranowski w Bezdomnych wampirach o zmroku przedstawił, w humorystycznym ujęciu, przygody wampirów, dla których codzienność jest równie niebezpieczna jak pogromcy upiorów. Pozbawił Szlurpa i Burpa wytwornych manier kreując ich na pechowe istoty zagubione w zmieniającym się świecie. Rysunki utrzymane w ciemnej palecie barw nadają tym krótkim, komiksowym historyjką specyficznego klimatu. Myślę, że w takiej stylistyce doskonale odnajdą się zarówno dorośli czytelnicy, miłośnicy nieszablonowego podejścia do tematu wampirów czy przemian społecznych oraz tych mrugnięć oka autora do odbiorcy, jak i dzieci chcące przeczytać zabawną historyjkę - może nie koniecznie na dobranoc ;) 

Odwiedź mnie na Lubimy Czytać i Facebooku ;)

INFO
Rysunki: Tadeusz Baranowski
Scenariusz: Jean Defaux
Tytuł: "Bezdomne wampiry o zmroku"
Wyd.: Kultura Gniewu, Warszawa 2017
Il.str.: 88
Cena: 59,90 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebezpieczne sny

Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...