niedziela, 9 grudnia 2018

Ostatni Jedi - wizje i koncepty

Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi

Niebawem minie rok od premiery "Ostatniego Jedi", ósmej części Sagi Gwiezdnych wojen. Film spowodował niemały ferment dzieląc fandom na entuzjastów i zagorzałych przeciwników wizji  reżysera Riana Johnsona. Zaliczam się do tych pierwszych dlatego długo wyczekiwałem na ukazanie się na naszym tynku wydawniczym albumu Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi - nie zawiodłem się!

Będąc świadomym wszystkich mankamentów filmu przyjąłem wizję reżysera z dużym entuzjazmem. Po mówiąc najoględniej "letnim" i niezwykle bezpiecznym "Przebudzeniu Mocy" J. J. Abramsa to co zrobił Johnson wbiło mnie w fotel. Przedstawienie dogorywającego Ruchu Oporu, duetu Rey - Kylo Ren, a przede wszystkim wątku złamanego i wycofanego z życia galaktyki Luke'a Skywalkera było dla mnie czymś niezwykłym. Rian Johnson dorzucił też przysłowiowe trzy grosze do wizji Mocy oddając jej to z czego odarły ją prequele Lucasa - tajemnicę i nutę mistyki. Wielu fanów snuło własne wizje filmu, pielęgnowało w sobie wszystkie możliwe rozwiązania przedstawionych w poprzednim obrazie wątków oraz wymyślało nowe ścieżki rozwoju fabuły - zawiedli się sromotnie. Mnie to ucieszyło dlatego też każda książka nawiązująca do "Ostatniego Jedi" była i nadal jest na moim celowniku. Długo czekałem aż Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi trafią w moje ręce, ale warto było czekać. 

Z książki Phila Szostaka możemy dowiedzieć się wiele o procesie powstawania tego niezwykłego dzieła współczesnej kinematografii. O zmianach w scenariuszu, o niewykorzystanych pomysłach i inspiracjach z klasycznych produkcji samurajskich Kurosawy czy filmów wojennych (szczególnie istotnych podczas tworzenia scen walk myśliwców). Śledzenie ewolucji kolejnych projektów kostiumów, broni, postaci czy lokacji jak Canto Bight na planecie Cantonica (swoją drogą jednego z bardziej krytykowanych i wyśmiewanych wątków w całym filmie) dało mi szerszy ogląd na całość produkcji. Wielu twórców mocno akcentuje wpływ Ralpha McQuarrie, którego prace koncepcyjne wyznaczyły kierunek estetyczny całemu uniwersum Star Wars. Dodatkowym atutem takich publikacji jest możliwość wejścia głębiej w opowiadaną historię. To już nie tylko przesuwające się po ekranie obrazy, ale historia z głębszym tłem, z dużo bogatszym kontekstem, pełna odniesień i nawiązań. Nawiązania te odnoszą się nie tylko do uniwersum stworzonego przez George'a Lucasa, ale także do naszego, bardzo przyziemnego świata.

Nie muszę pisać, że Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi wydane są na najwyższym poziomie. Papier doskonałej jakości, twarda oprawa i spory format pozwala nacieszyć oko doskonałymi pracami artystów, których wyobraźnia nie zna ograniczeń. Pisałem już kiedyś, że niegdyś wydawane albumy przez Amber, jedynie klejone, w miękkiej oprawie dziś trzeba traktować z największą estymą bo zwyczajnie się rozlatują, publikacji wydawnictwa Ameet to nie grozi, książka jest naprawdę solidna. 

Odwiedź mnie na Lubimy Czytać i Facebooku ;)

INFO
Autor: Phil Szostak
Tytuł: "Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi"
Wyd.: Ameet, Nowe Sady 2018
Il.str.: 256
Cena: 99,99 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebezpieczne sny

Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...