poniedziałek, 30 lipca 2018

Opowieść o Jerzym Kukuczce

Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście - recenzja

16 lipca Adam Bielecki zdobył szczyt Gaszerbrum II, a 22 dnia tegoż miesiąca Andrzej Bargiel wspiął się na K2 by następnie, w pięknym stylu z niego zjechać na nartach. To najnowsze wyczyny rodzimych himalaistów, które zapewne zapiszą się w polskich annałach tego sporu wyczynowego. Polacy nie raz już stawali na najwyższych szczytach świata. W naszej historii jest jedna bardzo ważna postać, zajmująca poczesne miejsce w historii alpinizmu i himalaizmu, nie tylko Polski, ale i świata - Jerzy Kukuczka.

Korotko i Pietraszewski zmierzyli się z postacią-legendą, człowiekiem, którego historia znana jest chyba każdemu. Bardzo się zdziwię jeśli ktoś głośno przyzna, że postać Jerzego Kukuczki jest mu zupełnie obca. To jeden z tych bohaterów sportów wyczynowych, który całe swoje życie poświęcił pasji, pokonywaniu kolejnych przeszkód stawianych zarówno przez naturę jak i własne ciało. Czy jest to obraz pełny, pozbawiony uproszczeń i prostych schematów? Nie do końca. Książka co prawda liczy te 400 stron, jednak jest tak naszpikowana fotografiami z wypraw Kukuczki, że tekst często schodzi na drugi plan, staje się ciekawym przypisem do obrazu. Proszę tego nie postrzegać jako wady. Dzięki zdjęciom z życia prywatnego i wypraw możemy poznać Kukuczkę głębiej, ważne jest jednak by nie tracić z horyzontu tego co mu przyświecało podczas każdej z wypraw - jego dążenia do spełnienia własnych marzeń i ambicji nawet kosztem pracy i rodziny, tego ciągłego marszu na szczyt. 

Osią książki jest rywalizacja Kukuczki z równie legendarnym himalaistą Reinholdem Messnerem. W nigdy niezwerbalizowanym wyścigu Messnera i Kukuczki, żaden z panów nigdy nie przyznał, że chce być tym pierwszym, po Koronę Himalajów zawiera się najważniejsza prawda - liczy się zdobywanie szczytów najtrudniejszymi ścieżkami, nie ma miejsca na błędy i brawurę. Nie ma też miejsca na życie rodzinne, na normalną pracę, górom trzeba oddać się w pełni. W książce znajdziemy też dużą dozę peerelowskiej codzienności, walki o możliwość wyjazdu poza polskie granice, o odpowiednie buty i podstawowe wyposażenie niezbędne do górskich eskapad. Z całości publikacji wyłania się obraz Kukuczki jako troskliwego ojca i męża, duszy towarzystwa i sprawnego organizatora niepozbawionego czysto ludzkich wad. Nie otrzymujemy obrazu spiżowego bohatera, ale człowieka-pasjonata zdolnego wiele poświęcić, aby sięgnąć po to co dla innych nieosiągalne. Myślę jednak, że Kukuczka zasługuje na coś więcej niż tylko to co napisali Korotko i Pietraszewski. 

Kolejne tragedie na górskich szlakach przypominają nam jak wysoką cenę nieraz trzeba zapłacić za marzenia. Nie tak dawno w górach pozostał Tomasz Mackiewicz, osiągnąwszy szczyt Nanga Parbat pozostał na wysokości 7200 m n.p.m., niestety i Kukuczka w drodze po kolejny szczyt został pokonany przez ośmiotysięcznik Lhotse. Himalaizm to pasja i sposób życia, wielkie sukcesy, ale i tragedie. Pamiętajmy o bohaterach, którzy w górach postawili swoje marzenia, serce i życie.

Jeżeli ciekawi Cię postać tego niezwykłego człowieka zachęcam również do odwiedzenia Wirtualnego Muzeum Jerzego Kukuczki.

Zerknij na fb!

INFO
Autor: Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Tytuł: "Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście"
Wyd.: Agora, Warszawa 2016
Il.str.: 400
Cena: 44,99 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebezpieczne sny

Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...