Korona, a właściwie jej brak, jest tu najważniejszym elementem. Miała być, ale jej nie ma. Sułtanka, czy inna arystokratyczna dama, bez korony? Tak, bo w przededniu zaszczycenia naszego Godła Narodowego zmianą korony na ładniejszą, krzyżem przyozdobioną (bardziej pasującą po przystąpieniu Polski do Królestwa Niebieskiego) nasuwa się pytanie, czy aby na pewno nadmierne eksploatowanie różnorakich symboli (zaprzeczających lub potwierdzających przywiązanie do tradycji) jest potrzebne? Hümaşah Sultan, pastel. Pozdrawiam i dziękuję :*
Książki i/lub Czasopisma! Książka żyje! Książka jest pop! O książkach fajnych, ale czasem i też tych mniej fajnych, i zupełnych gniotach!
poniedziałek, 20 marca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niebezpieczne sny
Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...
-
Narodził się bóg - Bóg Imperator. Chwalcie Go! Siajnok! Witajcie na Złotej Ścieżce, gdzie każdy Wasz krok rozpatrywany będzie w szeroki...
-
Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...
-
24 stycznia tego roku ukazał się ostatni, 26 tom "Kolekcji książek Star Wars ", wydawnictwa Amber. Samo pojawienie się na ryn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz