środa, 31 grudnia 2014

Bohater-wydmuszka

Kim jest Bohater-wydmuszka?
Nie często, ale jednak, czytając książkę mam wrażenie, że bohater, którego losy właśnie zgłębiam jest totalną wydmuszką, bytem zupełnie bezsensownym mającym w gruncie rzeczy tylko estetyczną funkcję choć z założenia aspiruje do czegoś poważniejszego. Taka wydmuszka ciekawie wygląda, jest bardzo charakterystyczna, a wręcz emblematyczna zarówno dla autora jak i jego dzieła. Wszystkie cechy zarówno fizyczne jak i psychiczne takiego bohatera mają czytelnika przyciągać, powodować w nim wysyp różnorakich uczuć od miłości do nienawiści włącznie. Tylko pytam, odpowiedzi nie oczekując, dlaczego w większości przypadków wychodzi tak marnie? Całą lekturę Dartha Maula - łowcy z mroku się nad tym zastanawiałem, a oto kilka moich wniosków, przykrych niestety.

O czym rzecz jest
Miłośnicy sagi George'a Lucasa znają "łowcę z mroku" z filmowej odsłony zatytułowanej "Mroczne widmo". Tam Darth Maul, bo o nim mowa, mroczny lord jest swoistą halabardą, ładnie wygląda, straszy swoim wyglądem, właściwie nic nie mówi poza jednym jedynym zdaniem, wyśmienicie walczy swoim charakterystycznym świetlnym mieczem o dwóch ostrzach - ot taki gwiezdnowojenny folklor - i tyle. Michael Reaves postanowił przybliżyć tę postać, rozszerzyć jej oddziaływanie na uniwersum "Gwiezdnych Wojen" opowiadając historię jednej z jego misji zleconej mu przez Dartha Sidiousa - spiritus movens galaktycznej rozróby znanej z filmów oraz zagłady Jedi. Zapewne zamierzał wyjść poza filmowy wizerunek Maula, chciał odrzeć go z czarnej szaty i tatuaży tak aby czytelnik pamiętał coś więcej niż wygląd, ale się nie udało. Reaves starał się pogłębić psychologiczne aspekty postaci Dartha Maula nie odzierając go z tajemniczości, pokazując jaki z niego super mocarz, istny demon Ciemnej Strony Mocy, a wyszło jak wyszło - zwyczajny książkowy fast food z bohaterem-wydmuszką na czele. Najgorsze jest to, że za przeciwnika Maul dostaje wyjątkową głupią i pustą padawankę Jedi - ona nawet nie jest wydmuszką tylko zwyczajną ofiarą losu. Może i przedstawiona historia jest ciekawa, ale Ci denni bohaterowie spośród, których ponad przeciętność wyłania się tylko para droid protokolarny i najemnik, sprawiają, że szkoda na książkę czasu.

INFO
Autor: Michael Reaves
Tytuł: "Darth Maul - łowca z mroku"
Wyd.: Amber, Warszawa 2012
Il.str.: 236
Cena: 13,99

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebezpieczne sny

Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...