poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Wstępniak Pana Grzegorza

Książka. Zapewne czytając te słowa nie jeden obiekt książką zwany leży/stoi w zasięgu Twojego wzroku. Mniej lub bardziej ładnie wydane, chude i grube, małe i duże, lubiane i nienawidzone, książki towarzyszą nam przez całe życie, nie wspominając już o czasopismach. Ludzie piszą w internecie o wszystkim. Dlaczego więc nie pisać właśnie o książce? Od zawsze interesowały mnie książki. Świat serwuje nam tyle pozycji rocznie, że nie sposób wszystkiego ogarnąć.  Moje zdanie może i jest kontrowersyjne, ale uważam, że książka w jakimś stopniu wrosła w popkulturę, stała się jej częścią. Powiem więcej. Książka doskonale odnajduje się w tej ferii barw, kolorowych napisów, tego całego pop bałaganu. Warto o niej pisać, dyskutować, mieć własne zdanie. Wyciągnij drogi Czytelniku rękę do książki. Nie po książkę, a właśnie do książki. Zaprzyjaźnij się z nią. Spójrz jak wydawca się postarał (lub nie) wydając dzieło klasyczne, zbiór opowiadań czy też dowolną inną pozycję (uwierz mi, jest w czym wybierać).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebezpieczne sny

Jedną z funkcji literatury, także tej młodzieżowej (a może przede wszystkim?), jest przekazywanie treści, które w jakiś sposób wpłyną na nas...